Darujcie sobie,szukałam czegoś co może mnie choć odrobinę wciągnąc nie dało się.
Bardzo mnie to dziwi . Moim zdaniem obok Obecnośći najlepszy horror jaki ostatnio widziałem . Zdecydowanie 10 /10 .
Ciężko się nie zgodzić. Ot kolejny żerujący na "faktach" horror. Fabuła kiepska, aktorstwo również, pod względem technicznym lepiej nie jest.
Właśnie ciężko się zgodzić. Fabuła bardzo podobna jak w Obecnośći , aktorstwo w horrorach to rzecz bardzo mało istotna a jeżeli chodzi o względy techniczne to w ogóle nawet nie wiem co to jest .
Błagam, nie wypowiadaj się o filmach, bo się naprawdę poniżasz.
Aktorstwo jest w horrorze (jak i w prawie kazdym gatunku) KLUCZOWE by film był dobry. Świetna gra może uratować słabą fabułę, świetna fabuła nie uratuje fatalnej gry.
A jak nie wiesz czym są kwestie techniczne w filmie to cóż...
Nie wiem jak ty , ale ja horror oglądam nie dla aktorów, tylko dla duchów,demonów i zjawisk paranormalnych czyli tego czego się moge przestraszyć a aktora się nie przestrasze . Dlatego w horrorze moze i zagrać Justin Bieber, jeżeli będzie dobra fabuła i klimat nikt nie będzie patrzył na słabą gre aktorów .
A jezeli fabuła jest słaba to nie uratuje jej nawet Robert De Niro czy Morgan Freeman . Nawet najlepszy aktor na świecie nic nie zrobi jeżeli fabuła filmu jest słaba .
Dowody na te fakty masz gdzieś?;> Inne niż ktoś coś powiedział? Szczególnie inne, niż ktoś kto na tym zarabia coś powiedział?